Savoir vivre w samochodzie

Historia tych maszyn silnikowych sięga XVIII wieku, gdzie we Francji stworzono prototyp. Co prawda istnieją niepotwierdzone dane, że już w XVII pracowano nad nim w Chinach. Dziś większość z nas korzysta z samochodu każdego dnia. Nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez tego czterokołowca. Zgodnie z badaniem CBOS z 2017 roku 75% badanych deklaruje, iż gospodarstwo domowe, z którego się wywodzi posiada samochód. Co ciekawe, aż 62% ankietowanych każdego dnia prowadzi auto. Jednak czy wszyscy wiemy w jaki sposób powinniśmy go używać tak by nie narażać się na gafy?

Jak wsiadać do samochodu?

To mężczyzna powinien otworzyć drzwi kobiecie i w razie potrzeby pomóc wsiąść. Kiedy kobieta znajduje się w aucie, wolno mu zamknąć drzwi, uważając by nikogo nie skrzywdzić. Nie wolno tego robić od środka! Jeśli jest kierowcą, obchodzi samochód przodem i zajmuje swoje miejsce. Ten protokolarny zwyczaj nie dotyczy wyłącznie kobiety. Kierowca winien zatroszczyć się także o innych współpasażerów, szczególnie tych wyższych rangą. Auto powinniśmy traktować jak nasze mieszkanie. Skoro staramy się, by gość dobrze zapamiętał wizytę w naszym domu, również starajmy się by przejażdżka z nami należała do przyjemnych. Co do opuszczania samochodu, Panie czy inni goście nie powinni otwierać drzwi, warto poczekać aż za nich zrobi to kierowca. Jeśli kierowca nie zamierza tego uczynić, naturalnie powinni otworzyć drzwi samodzielnie, nie zwracając mu uwagi. Zwrócenie uwagi jest większą wpadką niż ta kierowcy. Podobnie sytuacja ma się w przypadku wysiadania. Najlepiej kiedy mężczyzna zasugeruje gościom, że otworzy im drzwi, wtedy pasażerowie wiedzą by nie opuszczać samochodu samodzielnie. Jest również jedna zasada co do wchodzenia do samochodu. Mężczyzna wchodząc – wkłada nogę, następnie siada i wkłada drugą nogę. Inaczej powinno być w przypadku kobiety. Zaleca się by Pani najpierw usiadła, a następnie włożyła dwie złączone nogi (kolana również) jednocześnie. Ten sposób zapobiega odkrywania intymnych części ciała podczas noszenia sukienek.

Jak przygotować się do podróży?

W tym punkcie, również posłużę się podobieństwem samochodu do mieszkania. Zapraszając bliskich czy ważnych gości najczęściej dokładnie sprzątamy dom i gotujemy obiad. Dbamy by w toalecie pojawiły się świeże ręczniki, a na stole obrus. W przypadku auta jest analogicznie. Sprawdźmy czy auto nie potrzebuje mycia i woskowania, a w środku odkurzania. Marka czy wiek nie ma większego znaczenia. Kluczem jest porządek. Zadbajmy o czystość karoserii i chodników. Nie umieszczajmy w aucie niepotrzebnych rzeczy. Usuńmy nieeleganckie zawieszki czy zabawki. Wielu z nas zapomina o bagażniku. W momencie, w którym niespodziewanie będziemy musieli go wykorzystać może dojść do gafy. Kiedy już czekamy na gościa, nie róbmy tego w aucie. Najlepiej stać obok i przy okazji otworzyć mu drzwi.

Jak zachowywać się w samochodzie?

Na komfort jazdy wpływa nie tylko jej bezpieczeństwo, ale również nasze zachowanie i atmosfera w aucie. Unikajmy zatem palenia papierosów, a ich skutki mocno ukryjmy. Sposób rozmowy zależy od relacji z pasażerami. Inaczej zachowamy się na pierwszej randce, a inaczej znając kogoś kilka lat. Najważniejsze by współtowarzysze czuli się komfortowo. Bądźmy ostrożni w przypadku brawurowej jazdy. Popisy drogowe, warto wyeliminować, szczególnie jeśli chcemy zrobić na kimś dobre wrażenie. Muzyka również powinna być stonowana. Jeśli masz kolekcje płyt, koniecznie pozwól gościom wybrać. Podobnie w przypadku temperatury. Niech poczują, że liczysz się z ich zdaniem, a komfort jazdy stawiasz na piedestale.

Jak usadzić gości w samochodzie?

Wielu z nas w codziennym funkcjonowaniu nie zdaje sobie sprawy z tego, że miejsca w aucie mają swoją rangę, a precedencja jest ściśle ustalona. Co prawda, inaczej zachowamy się jeżdżąc ze znajomymi, a inaczej organizując podróż służbową czy polityczną. To tajemniczo brzmiące słowo, określa zasady pierwszeństwa. Precedencję stosujemy podczas podpisywania dokumentów, usadzania gości przy stole, wchodzenia do budynku czy zajmowania miejsc w samochodzie.

Podróż samochodem służbowym

Ogólnie rzecz ujmując, każde z czterech miejsc w samochodzie posiada swoją rangę. Celowo pomijam środkowe miejsce na tyle, gdyż jazda samochodem osobowym w pięć osób nie należy do przyjemnej i unikałbym jej w sytuacjach służbowych. Precedencja biznesowa jasno określa hierarchię. Najważniejszym kryterium jest zajmowane stanowisko, dopiero potem wiek i płeć.

Podróż z zawodowym kierowcą

Jeśli jest to możliwe, obok kierowcy nie siada nikt. Najważniejsza osoba w aucie zajmuje miejsce z tyłu na skos od kierowcy. Dzięki temu może utrzymywać z nim kontakt i swobodnie rozmawiać. Bez względu na to czy podróżujemy zgodnie z ruchem prawostronnym czy lewostronnym, zajmujemy miejsce tak, by wysiadając nie być od strony ulicy. Kolejna rangą osoba siada za kierowcą. Ten model jest często spotykany, szczególnie jeśli podróżujemy taksówką. Jeśli natomiast auto prowadzi pracownik, który nie jest zawodowym kierowcą, to uprzywilejowane miejsce jest obok kierowcy, tak jak w życiu prywatnym.

Podróż służbowa z gościem

Ta sytuacja jest szczególna. Nawet jeśli wieziemy prezesa i zarząd naszej firmy, to gość z innej zajmuje uprzywilejowane miejsce, czyli siada na skos od kierowcy. Dopiero potem miejsce zajmuje głowa naszej firmy – za kierowcą. Trzecia osoba siada obok kierowcy

Prowadzi prezes firmy

Jeśli kierowcą jest osoba wysoka rangą, to pierwszym uprzywilejowanym miejscem jest miejsce obok niego. W dalszej kolejności miejsce na skos od kierowcy z tyłu, a na końcu to za kierowcą. To wyjątek od reguły, iż miejsca z tyłu są najlepsze.

Bardzo ważnym elementem związanym z savoir vivre w samochodzie jest elastyczność. Jeśli goście usiądą inaczej niż byśmy chcieli zaakceptujmy to. Nie powinniśmy zwracać uwagi, kiedy popełnią błąd. Chcemy by się dobrze czuli i niech ta zasada przyświeca nam podczas podróży służbowych. Zdarza się, że na kursach savoir vivre mówi się nawet o przesuwaniu przedniego lusterka do góry, by nie spoglądać na kobiety siedzące z tyłu, szczególnie w przypadku kultury islamskiej. Starajmy się zachowywać naturalnie.