Jak wzmocnić zaufanie w zespole?
Zaufanie to najdroższe paliwo, które sprawia, że zespoły wznoszą się na wyżyny.
Zaufanie w pracy to poczucie, że cokolwiek się wydarzy to nasi współpracownicy wyciągną pomocną dłoń. Bez względu na kondycję finansową nasze miejsce jest stabilne. To poczucie ważności i posiadania wpływu na organizację. Zaufanie to również zgoda na realizację zlecanych zadań. Co najważniejsze pozwala ono na opuszczenie sfery komfortu i dzielenie się niepowodzeniami z członkami drużyny.
Każdy w drużynie ma swoją rolę i zadanie do spełnienia. Często uważa, że jego rola jest najważniejsza. Niestety w świecie ograniczonych zasobów należy w sposób racjonalny lokować siły w realizacje działań, które przybliżają do osiągnięcia celu. Bez zrozumienia postawy i obowiązków partnerów jesteśmy zamknięci. Zespół stanowi pewnego rodzaju rodzinę, która bez wzajemnego zaufania, a nawet gotowości do konstruktywnego konfliktu nie osiągnie swoich celów.
Problemy z zaufaniem
Nie trzeba czekać na specjalne okazje by weryfikować w jakiej kondycji jest nasza drużyna. Kłopoty z zaufaniem można odkryć w prozaicznych czynnościach.
Spotkania zespołu
Ich cel jest prosty – poinformowanie o dalszych pracach i podsumowanie obecnego stanu rzeczy. Chodzi o określenie nowych celów i znalezienie optymalnych metod ich osiągania. To spotkanie to również idealne miejsce do spędzenia ze sobą czasu i swobodnej rozmowy. Jakie symptomy powinny Cię niepokoić?
Po pierwsze milczenie podczas obrad. Może ono świadczyć albo o zawstydzeniu albo o obojętności. Jeśli skupiamy się wyłącznie na swoich zadaniach to nie poświęcamy czasu na rozterki partnerów. Taka postawa tłamsi kreatywność. Brak zaufania skutkuje zbytnią niezależnością, a w pojedynkę nie mamy szans na konkurowanie z najlepszymi zespołami.
Po drugie, jesteśmy niezadowoleni, że spotkanie ma miejsce. Zabiera nam cenny czas pracy, a skupiamy się na sprawach, które nie mają znaczenia. Jeśli słyszysz te słowa od współpracowników, powinieneś zastanowić się czy zespół zna ich rolę.
Kontakty interpersonalne
Jak podopieczni czują się gdy zwracają inny uwagę? Czy jeśli jeden z nich popełnia kardynalny błąd, marnując przy tym czas i pieniądze, to inni będą potrafili zwrócić mu uwagę? Czy znów przeświadczeni o niezależności własnych zadań zachowają milczenie. Być może poczucie rywalizacji zwycięży i z przyjemnością poczekamy na błąd rywala. Naturalnie, każdy odpowiada za swoje zadania, ale zespół działa jak maszyna. Jeśli któraś część zawiedzie, a inne nie dadzą konstruktywnych wskazówek, wynik będzie mniejszy niż oczekiwania. Kolejną przyczyną bierności jest brak odwagi do zwrócenia komuś uwagi. Ten symptom także świadczy o braku zażyłości w drużynie.
Podejście do błędów
Jaki obraz siebie jako lidera przedstawiasz? Czy kreujesz się na nieomylnego przywódcę? Co ważne jak podchodzisz do błędów? Zastanów się dobrze jak reagujesz na wpadki podopiecznych. To niepozorne zachowanie silnie wpływa na waszą kondycję. Jak ktoś ma przyznać się do pomyłki kiedy taka tendencja jest zwalczana? Jak poprosić o pomoc i przyznać się do braku wiedzy? Pamiętaj, że każdy pracownik jest tylko i aż człowiekiem, który popełnia błędy – nawet najlepszy może się pomylić. Szybko wykryta usterka pozwala uchronić się przed konsekwencjami. Jeśli wykreowałeś kult siły, pracownik prawdopodobnie nie poinformuje Cię o niej. Nie ufa Ci, albo boi się pokazać z ludzkiej strony.
Jak wzmocnić zaufanie w zespole?
Zastanów się jak wiele wiesz swoich pracownikach. Gdybym poprosił Cię o wymianę kilku szczegółów z życia losowego podopiecznego to co byś mi odpowiedział? Jeśli bardzo mało, to całkiem możliwe, że inni członkowie drużyny też wiedzą o sobie niewiele. Zapewne spotykacie się raz na miesiąc i rozmawiacie o kondycji firmy, dlaczego nie poświęcić jednego spotkania na poznanie siebie. Pozwól personelowi poznać swoją ludzką twarz. Zrób warsztaty na temat tego jak zaczynaliście karierę, gdzie pracowaliście na początku swojej drogi i co to doświadczenie Was nauczyło. Wymieńcie się imionami pupili z dzieciństwa czy podzielcie się miejscami spędzania wakacji. Być może okaże się, że więcej Was łączy niż sądzicie.
Ty jako pierwszy powinieneś wyjść ze strefy komfortu i opowiedzieć o swojej porażce służbowej, a następnie uzasadnić dlaczego akurat tutaj pracujesz. Pochwal się największym osiągnięciem związanym z pracą (przyziemnym) i poproś o to współpracowników. Będzie to temat, który ciekawie rozwiniecie na spotkaniach integracyjnych.
Jeśli chcesz, by drużyna Ci zaufała stosuj również bardzo cenne zasady. Nie mów źle o nieobecnych, automatycznie inni pomyślą, że nich też tak mówisz gdy ich nie ma. Sprawy konfliktowe załatwiaj na osobności, tak byś nie uraził niczyich uczuć. W sprawach prywatnych bądź dyskretny. Problemy współpracowników to nie powód do plotek. Najcenniejsza rada, to jak najwięcej rozmawiaj, szukaj możliwości by wymieniać chociaż kilka zdań ze swoją drużyną. Po kilku miesiącach zauważysz różnicę, która pozytywnie wpłynie na pr wewnętrzny organizacji.